[...] jest Ad.4 3 seria ciężej ale zaliczone Ad.5 tak na spompowanie tylko,szybsze opuszczanie wolniejsze prostowanie Ad.6 1,2 seria spoko w 3 troszke cieżej ale progres jest Ad.7 siły juz mało miałem ostatnia seria ciężko Ad.8 spompowało elegancko Trening eleganckki plecy skatowane masakrycznie tric tez spuchl jak ***any potem apetyt nieziemski pzdr.
[...] sa bogatym zrodlem biala, i kostka twarogu z nabialu, aaa na sniadanie standardowo leci 5 jaj. w dni treningowe dodatkowo wpc po treningowo przewanie 30g, ostatnio mam mega apetyt i czasem taka ilosc jest trudna to utrzymania w ryzach tzn ze zjadlbym wiecej bez problemu. ilosc kotrowersyjna FAKT, ale nie zawsze tak jadlem, obecnie testuje taki [...]
[...] tutaj nie ma co odbierac jej zaslug, chodzi bardziej o efekty stricte sylwetkowe. Maksym tak, tylko produkt oparty byl na slodzikach, ktore znaczny wplyw mialy na moj apetyt, druga sprawa bcaa nie bylo w czystej postaci, tylko rowniez w miksie z glutamina, po trzecie robilem zmiany dietetyczne w trakcie, bo nie wyrabialem z micha przez [...]
[...] w trakcie carbo+bcaa -proporcja 50g wegli do 20g amin po treningu wpc+leucyna 30g+5g Dieta B 350g W 450g T 150g mysle, czy nie dodac aerobow w dnt po okolo 40min w lekkim tempie, bo apetyt niestety siadl na taka skale, ze nawet wstajac rano nie ma juz ochoty na sniadanie heh Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2015-10-09 11:27:04
[...] kawa, piwo Suple: brak Aktywność: miał być trening, ale nie dałam rady po fizjo, no i ból głowy Mobilizacje: brak Miska: taka se, ze względu na ból głowy miałam słaby apetyt, potem wyszliśmy ze znajomymi i znowu wybory... wpadło piwo (jak ja dawno piwa nie piłam!). Chleb z pastą jajeczną, kurczak pieczony z ziemniakiem, babka ziemniaczana [...]
Ehhh... dzisiaj apetyt mi niezwykle dopisuje także miska wypełniona po brzegi i dalej czuję się głodna. Za to trening dzisiaj udany i mam nadzieję, że udało się spalić nadmiar kalorii - najpierw godzinka treningu kondycyjnego w klubie fitness, a potem kolejna na rowerku spinningowym w strefie 80% tętna maksymalnego. Odkryłam, że na rowerku [...]
sokiem z grejpfrutów swiezo wycisnietych + miasz ktory jest w srodku osobiscie bym unikal kazda kaloria w czasie glodowki wzmaga u mnie apetyt (powoduje tez niekorzystny profil hormonalny w kierunku odchudzania) ale np Warrior Diet dopuszcza okazjonalnie np owoc ja jestem na nie ale jesli to pomoze Twojej psychice przetrwac i nic innego nie [...]
/SFD/Images/2016/6/1/40230b66141748e7bb1bedfe615a4842.jpg WTOREK DZIEŃ 33 Dziś tylko 12 godzin pracy więc dla mnie to luz %-) Zrobiłem co miałem, jutro cały dzień w pracy, ale od Czwartku, aż do Niedzieli konieczne zwolnienie obrotów o 100 %. Musze odpocząć, jutro Dzień Dziecka więc się należy. Ogólnie samopoczucie dobre, siła też, mimo braku [...]
/SFD/Images/2016/7/5/9a7da595c59848998152e3275ef5e7b2.jpg WTOREK DZIEŃ 69 Dzień zaczął się dosyć kiepsko, ostra biegunka i ból brzucha, na szczęście potem było co raz lepiej. Trening taki sobie, już niestety takie będą, ale jutro nogi, które zawsze lubiem. Apetyt jako taki, ale dieta też już słabo trzymana [...]
/SFD/2016/11/19/f0c3922da3114bae895c245c899c4116.jpg PIĄTEK Luźniejszy dzień, czyli nie cały dzień w pracy, a koło 12 godzin :D Trening bardzo dobry, ćwiczenie zaczerpnięte od Tomka, świetnie wchodzi. Cały trening 40 minut. Apetyt bardzo dobry wczoraj, dziś też pewnie będzie duży, bo nogi /SFD/2016/11/19/6b2b10eb4fd8431ea43756e21f9bc12b.jpg [...]
[...] u fizjo. Nie byłem przez tydzień i od razu mięśnie pospinane. Końcowka masy, ostatnie 2 tygodnie. Mam już problem z jedzeniem czegokolwiek, mimo enzymów, probiotyków itp. apetyt jest już średni , ale jeszcze trochę zostało czasu. Na wadzę 92 kg http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg OFF [...]
[...] WTOREK Mniej intensywny dzień. Trening na spokojnie, ciężary w górę. Plecy nadal słabe przy wiośle, ale za to staram się trzymać technikę. Kalorii sporo, ogólnie apetyt jest przeogromny. Musze jednak nieco zbastować, bo czuję że BF trzymam nisko, ale bęben wpychany, jutro LC i wk więc się poprawi [...]
[...] lekko do przodu. 2 tygodnie masy i tam niestety za dużo się nie zadziało, ani jeden cm do przodu, ani gram, ale to nic dodaje nieco kalorii. Najważniejsze żeby był apetyt, bo z tym jest bardzo róźnie Dziś chyba zrobiłem 1 mocny trening, od dawna. W takim sensie, że dodając ciężary jeszcze miałem sporo zapasu. Oby tak się utrzymało [...]
Krystian nie wiem, ale ja bym nie dawał tego środka na praktycznie starcie masy, trawienie, apetyt może siąść, a jesteś podatny i drola będzie ciężko czym kolwiek go przebić, ja bym dał w momencie stagnacji bardziej.
No ja wchodze na deload, apetyt upadl po odlozeniu mk, jesli deload i niskie kcal przez 2 tyg nie pomoga leci MK + lantus. Czasmi się właśnie zastanów co robisz, jak u ciebie po Mk taki cukier wyj**any to. Myślę że do tego latnus to strzał w kolano tak jak Przemo pisze....
ZAcznij ćwiczyć - apetyt się z czasem poprawi. Poza tym możesz dodać więcej tłuszczy - awokado, orzechy, tłustsze mięso - porcje się nie zwiększą a kaloryczność tak. Poza tym jeśli sama sobie nie radzisz - to żaden wstyd pójść do psychologa. Nie ma na co czekać. Szkoda zdrowia i życia na taki stan.
[...] dorzucę te 300kcal to mnie podleje. Marian: Właśnie mnie też podlewało jak dodawałem fatu, dlatego raczej kcal będę dodawał teraz tylko z węgli, tymbardziej że ciągle mam apetyt i mogę dużo więcej wpyerdalać niż teraz. Też mam nadzieję że do końca masy się mocno nie zaleję, ale pewnie ciężko będzie :-P A teraz smutna wiadomość dla wszystkich [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] to i wziąłem 4 na raz. Pomijając fakt, że przez te 4 tabsy nie mogę usiedzieć w miejscu i pewnie nie usnę to humor o niebo lepszy, na treningu miałem więcej energii i hamuje apetyt. Czyli działa zgodnie z opisem, więc całkiem spoko. Podobnież jeszcze przyśpiesza metabolizm i pomaga spalać tłuszcz (Spalacz pomaga spalać tłuszcz, dziwne...), ale po [...]
[...] wiem czy w poprzednim wcieleniu nie byłam gąbką %-) ale znowu kolce biodrowe mam na wierzchu i te kości (nie wiem jak się zwą) co idą od nich w dół wychodzą, znaczy się poprawia się sytuacja :P Kitttie- no ja się cieszę naprawdę, brokuł zostanie na jutro %-) a już byłam przygotowana na gotowanie go, a tu może pinot noir tak koi mój apetyt %-)